Sto lat, Zielonej Cytrynie!
Rok. Rok? ROK! Zielona Cytryna, moje kwaśne, soczyste miejsce w blogosferze, obchodzi rok. Dokładnie trzysta sześćdziesiąt pięć dni temu napisałam swój pierwszy książkowy post. Ładu to nie miało, ni składu, chyba nawet sama do końca nie wiedziałam, czego chcę. Minęło jednak trochę czasu, a Zielona Cytryna przybrała taką formę, jaką ma dzisiaj. Choć wiele w niej niedociągnięć, wiele błędów i potknięć, dokładam wszelkich sił, by ją udoskonalać.
Czymże byłyby podsumowania BEZ cyferek? Niczym! Żeby więc tradycji stało się zadość…
Przez ostatnie 365 dni przeczytałam: 194 książki. Większość z nich, na szczęście, okazała się być całkiem dobra.
10 najlepszych moim zdaniem (kolejność chronologiczna):
- Stieg Larssona – Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet;Dziewczyna, która igrała z ogniem; Zamek z piasku, który runął;
Nie ma chyba potrzeby, by wymieniać dziesiątkę najgorszych książek ubiegłego roku. Całe szczęście, że tych naprawdę okropnych nie było zbyt wiele.
Przez ostatni rok odkryłam wiele fantastycznych blogów, które polubiłam i których czytanie naprawdę mnie odpręża. Nie zawsze komentuję, bo nie zawsze jest taka potrzeba. Ale bywam, czytam i doceniam.
38 komentarze
O, to już rok? Jacie ;)) Pozostaje więc życzyć kolejnego tak udanego^^
OdpowiedzUsuńFajnie, że zrobiłaś listę 10 najlepszych książek - mój wewnętrzny leń bardzo się ucieszył - z powodu ograniczonego czasu nie chcę źle wybrać książki, bo tak naprawdę to co chcę, czytam tylko w wakacje, w roku akademickim nie mam czasu (a jak mam to chcę wiedzieć, że to co przeczytam będzie dobre) więc taka lista jest idealna :))
PS. Mój komentarz jest chyba troche bez ładu i składu, ale na to składa się wiele czynników, więc mam nadzieję, że mi wybaczysz :D Ogólną myśl chyba zachowałam :)
Hahaaaa, w takim razie mam nadzieję, że choć połowa z mojej listy przypadnie Ci di gustu. Wówczas będę bardzo usatysfakcjonowana faktem, że mój gust czytelniczy nie jest wypaczony :P
UsuńSTO LAT, moja kwaśna i soczysta limonko! Obyś była tu z nami jak najdłużej, czytała same cudowne i wspaniałe książki i komentowała nasze posty tak, jak tylko Ty to potrafisz! Buziaki*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nanana, dziękuję :D Fakt, tylko ja potrafię pisać bzdurne komentarze nijak mające się do faktycznej treści recenzji :D
UsuńBuzia! :*
gratuluję pierwszej rocznicy :) życzę Ci spełnienia marzeń- tych czytelniczych, ale nie tylko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratulację kochana:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zostaniesz z nami jeszcze bardzo, bardzo długo :)
Pewnie, przynajmniej do końca świata. A to podobno już w grudniu :D
UsuńDzięki! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHm, wcięło mi część komentarza :/ To chyba z podziwu nad ilością przeczytanych książek :) A więc tak króciutko po prostu powiem: gratulacje!
UsuńDziękuję :) Pozdrawiam serdecznie i owocnego popołudnia życzę ;)
UsuńWszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy!
OdpowiedzUsuńSamych dobrych pomysłów, ciekawych książek i nieustającej weny. Na kolejny rok :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo :) Tobie także życzę tego samego, wszak każda okzja jest dobra :P
UsuńNo bejbe! :D:D Gratki gratki wielkie gatki :PPP Cieszę się niemożliwie że Ci stuknął roczek i że masz te swoje blogasy bo byśmy się nigdy inaczej nie poznały ;*** Wielbię Cię i ściskam! :**
OdpowiedzUsuńOch Ty! <3 :*
UsuńGratuluję rocznicy! Ilość przeczytanych lektur powaliła mnie na kolana! Pierwsze dwie, przez Ciebie wymienione, też zaliczyłabym do swoich ulubionych :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo miło, że mamy coś wspólnego :) Ale to nic dziwnego, te książki są tak dobre, że nie tylko my podzielamy tę sympatię :)
UsuńGratuluję! Rok to naprawdę sporo, biorąc pod uwagę ile ludzi w blogosferze ucieka po kilku miesiącach. Mam nadzieję, że będziesz gościć tu znacznie dłużej, niż kolejny rok. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No cóż, w blogosferze ogólnie jestem już jakieś... 4 lata. To, że w książkach najkrócej, po prostu tak wyszło :)
UsuńSto lat prowadzenia bloga życzę i gratuluję świetnych statystyk! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratulacje! Rok to już kawał czasu. Życzę Ci wszystkiego najlepszego i wytrwałości.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Także życzę wiele dobrego :)
UsuńGratuluję roku :) Ja dopiero zaczynam i mam wielką nadzieję, że wytrwam przynajmniej ten rok :) Widzę, że czytasz sporo książek i podoba mi się to, bo też je uwielbiam, niestety czytam ich znacznie mniej :) z Twojego top 10 przeczytałam tylko trylogię Millennium, którą pokochałam całym sercem, a także umysłem <3 ale przy wyborze kolejnych do przeczytania może posłużę się Twoją listą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
moje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńmój blog małymi krokami zbliża się dopiero do półmetka Twojego stażu, więc pozostaję w tyle ;]
życzę Ci wytrwałości w dalszym prowadzeniu tego miejsca i żeby nadal sprawiało Ci to przyjemność :)
pozdrawiam!
Gratuluję rocznicy i życzę nieustającej radości z prowadzenia tego bloga i wielu czytelników! :)
OdpowiedzUsuńSto lat sto lat :D Sporo tych książek się nazbierało, imponujący wynik. Niech kolejny rok będzie jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszej rocznicy oraz wspaniałych wyników! Życzę Ci, aby kolejne rocznice były równie owocne. :)
OdpowiedzUsuńLimonko wszystkiego najlepszego na dalsze blogowanie!
OdpowiedzUsuńŚciskam, Lona
Limonko gratuluje...ja tez kocham książki i zaglądam do Ciebie regularnie a czemu pojawia się u Ciebie książka o ciąży? Czyżby się coś szykowało...?
OdpowiedzUsuńKiedyś pewnie tak :)
UsuńDziękuje za komplement :) o książkach napiszę coś już wkrótce, obecnie naskrobałam o festiwalu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Sto lat! :) 194 książki? Niesamowity wynik! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZawsze mam problem, czego życzyć blogerom z okazji rocznicy. Hm... Samych dobrych książek, czasu na recenzowanie i przede wszystkim żeby nie zabrakło Ci pasji i chęci. Pozdrawiam ciepło! :)
Hmmm pierwszy raz jestem tu u Ciebie i akurat trafiam na ranking (które nawiasem mówiąc uwielbiam) i oprócz gratulacji odniosę się do książek, gdyż z nich wszystkich przeczytałam 2 "Jeźdźca Miedzianego" ( już kilka lat temu) i całkowicie rozumiem dlaczego ma 1 miejsce. Emocje towarzyszą mi do dziś:D Pewnie masz już w planach kolejną część:)
OdpowiedzUsuńDrugą jest Starowicz "O mężczyźnie". I jak dla mnie na pewno postawiła bym go na pierwszym miejscu wśród poradników, gdyż stylu, forma pisania sprawiają, ze chce się więcej, a do tego nie jest to takie po prostu głupie jak niektóre poradniki. Jednak nie chcę mi się wierzyć, ze wśród prawie 200 książek nie było niczego lepszego;)
Ale każdy ma subiektywne odczucia;)
Poza tym gratuluję wyniku 194 . Moim marzeniem jest aby dobić do takiej liczby. Niestety w tym roku tak się nie stanie, gdyż moje skromne 29 tak szybko się nie rozmnoży.
Ach rozpisałam się.
Powodzenia!
och rozpisałam się i dopiero po wszystkim zerkając drugi raz na notkę z chęcią zobaczenia kilku recenzji zobaczyłam dopisek : Kolejność chronologiczna;))
OdpowiedzUsuńHaha, nie szkodzi :P Cieszę się z Twojego komentarza, rozbawiłaś mnie niesamowicie :P
Usuńooo 100 lat;) gratuluje! prowadzisz świetnego bloga;)
OdpowiedzUsuńTrochę spóźnione, ale szczere gratulację :) Udało Ci się przeczytać mnóstwo książek, pochwal się jak na to znalazłaś czas :)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.