Człowiek - drzewo i zespół uporczywego podniecenia seksualnego (Ann Reynolds, Kenneth Wapner "Zagadki medycyny")

07:48

Tytuł oryginału: Medical mysteries. From the bizarre to the deadly…The cases that have baffled doctors.
Tłumaczenie: Katarzyna Dzięcioł
Ilość stron: 216
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka


Ocena (1-10): 6 – dobra


                Czy podejrzewalibyście, że istnieje zaburzenie, które objawia się niemożnością rozpoznawania ludzkich twarzy? Albo choroba sprawiająca, że nasze ciało wydala niezwykle trudny do zamaskowania, paskudny, rybi zapach? Albo że napady padaczkowe mogą zostać wywołane przez… piosenkę? Jeśli jesteście ciekawi tych i wielu innych chorób, które niejednokrotnie spędzały sen z powiek wielu lekarzom, powinniście sięgnąć po tę książkę.

                Jako prawdopodobnie największy hipochondryk w moim otoczeniu, do książki tej podchodziłam trochę jak pies do jeża. Jak się okazało, nie było się czego bać, bo książka Ann Reynolds i Kennetha Wapnera traktuje o chorobach na tyle niespotykanych, że zdarzają się niezwykle rzadko – raz na milion? Raz na sto milionów? Na niektóre z nich cierpi zaledwie kilkaset osób na świecie, a w porównaniu z coraz częściej występującymi nowotworami, są to liczby wręcz mikre.  

Kończyny człowieka "drzewa"
Przypadki zebrane przez autorów tej książki są po pierwsze niezwykle interesujące, a po drugie absolutnie zdumiewające. Kto by podejrzewał, że połączenie intensywnego treningu, alkoholu i wysokowęglowodanowej pizzy może spowodować paraliż? Albo że zespół uporczywego podniecenia seksualnego jest, wbrew swojej nazwie, niezwykle męczącą chorobą, uniemożliwiającą normalne funkcjonowanie? Wiele przypadków o których mowa w tej książce, może sprawić, że z niedowierzania szerzej otworzymy oczy. Choć nie wszystkie rozdziały są równie ciekawe i zdarzają się wśród nich mniej lub bardziej interesujące, łączy je jedno – bez wątpienia są mogą szokować. 

                Niektóre z historii przytoczonych w Zagadkach medycyny mogliście widzieć już w programach telewizyjnych, gdyż książka ta powstała na podstawie serialu dokumentalnego telewizji ABC. Bywają tak niespotykane, że wielu z nas nie ma nawet pojęcia o ich istnieniu. Podejrzewam, że Zagadki medycyny najbardziej mogą przypaść do gustu tym, którzy zainteresowani są funkcjonowaniem ludzkiego ciała i procesami w nim zachodzącymi. Ale nawet „zwykły” czytelnik może być zdumiony przypadkami opisanymi przez autorów tej książki – interesująca lektura gwarantowana.

Możesz przeczytać również

9 komentarze

  1. To naprawdę fascynujące! Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie zamówiłam tej książki, z wielką chęcią bym ją przeczytała:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaburzenie, które objawia się niemożnością rozpoznawania ludzkich twarzy? Jak dobrze kojarzę, to w komedii "Vinci" komuś to dolegało, ale myślałam, że to taka ściema dla potrzeb filmu :D
    Na książkę już wcześniej zwróciłam uwagę, ciekawa jestem tych historii.

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety nie dla mnie
    nie interesują mnie w ogóle tego typu pozycje

    OdpowiedzUsuń
  4. O człowieku-drzewie słyszałam przy okazji jakiegoś programu w TV, ale inne przykłady, które przytaczasz wywołują efekt "gały z orbit". Niesamowite jak człowiek mało wie o świecie i o sobie samym. Dobrze, że ktoś zbiera takie rzeczy do kupy i pozwala innym je poznać ;))

    A co do zespołu uporczywego podniecenia, to ostatnio widziałam na jakimś głupkowatym portalu newsa, że jakaś kobieta spadła ze schodów, coś jej się poprzestawiało i teraz ciągle ma orgazmy, kompletnie z niczego. Kto by pomyślał xD

    OdpowiedzUsuń
  5. O zaburzenie objawiającym się niemożnością rozpoznawania ludzkich twarzy wiem od dawna, ponieważ o nim i o wielu innych czytałam w książce "Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem" autorstwa Olivera Sacksa (polecam!).
    Chętnie sięgnę po "Zagadki medycyny". :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite. Ludzki organizm chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać. :) O prozopagnozji słyszałam już nie raz. Jeden z lekarzy nawet powiedział mi kiedyś, że jego zdaniem cierpię na łagodną formę tego schorzenia i chyba coś w tym jest... Ale... Człowiek-drzewo? Zamurowało mnie. Książka na pewno ciekawa. Jeśli będzie okazja, to może przekartkuję, bo takie rzadkie medyczne przypadki są niezwykle interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  7. To nie jest książka dla mnie! Boję się takich pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przepadam za książkami tego typu, dlatego tym razem odpuszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. słyszałam tylko o przypadku człowieka- drzewa, ale chętnie poczytałabym o innych dziwnych przypadkach, po takiej lekturze wstyd narzekać na ból głowy czy coś w tym rodzaju, bo jak widać ludzi trapią naprawdę poważne choroby i zaburzenia

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.