Łukasz Maciejewski "Aktorki"
Wydawnictwo: Świat
Książki
Każda
z opisanych w książce kobiet jest inna. Każda zapisała się w zbiorowej pamięci innymi
rolami, każda z nich stworzyła wiele charakterystycznych postaci, które do dziś
przywołuje się z uśmiechem na ustach. Aktorki, choć należałoby chyba powiedzieć:
najwybitniejsze polskie aktorki ostatnich kilkudziesięciu lat. Łukasz Maciejewski
zawarł w swej książce portrety dwudziestu aktorek teatralnych i filmowych,
czarodziejek swoich ról.
Rozmowy,
z których składa się ta książka, pozwalają czytelnikowi na bliższe poznanie
każdej z jej bohaterek – nagle okazuje się, że nie są już tylko paniami z
teatru czy filmu, stają się bowiem postaciami z krwi i kości, które czują i
żyją własnym życiem. Tym sposobem poznajemy z bliska Ninę Andrycz, Beatę
Tyszkiewicz, Annę Romantowską, Krystynę Feldman, Annę Dymną, Ewę Błaszczyk,
Stanisławę Celińską czy Irenę Kwiatkowską. Inspirujące rozmowy o rzeczach
trudnych, jak alkoholizm, samotność, zazdrość, czy choroba, pozwalają dostrzec „ludzką
twarz” kobiet, o których często mamy błędne wyobrażenie. Co więcej, Maciejewski
do każdej z rozmów dodaje wiele uwag od siebie, przypominając o najważniejszych
rolach każdej z aktorek, cytując przy okazji ludzi związanych z nimi zawodowo,
czy krytyków. Nakreśla pewnego rodzaju tło, które pozwala czytelnikowi na bliższe
poznanie dokonań jego rozmówczyń. Da się ponadto dostrzec wyraźną nic sympatii
łączącą bohaterki tej książki z jej autorem, co powoduje, że nie ma się wrażenia
czytania zwykłych, suchych wywiadów. Wprost przeciwnie: czytając tę książkę
jest się świadkiem pozbawionej sztuczności rozmowy dobrych znajomych. Nieco
inny charakter mają rozdziały poświęcone nieżyjącym już Krystynie Feldman oraz
Irenie Kwiatkowskiej – nie rzutuje to jednak w żaden sposób na charakter i jakość
książki.
Pełna
pasji, radości, wspomnień i uroku książka Łukasza Maciejewskiego jest jak
wędrówka w przeszłość, do czasów, w których polskie kino i teatr pełne były
niezwykłych i barwnych osobistości. Aktorki
skłaniają do nieco smutnej konstatacji - teraz nie jest już tak samo. Ale
może właśnie dlatego warto sięgnąć po tę książkę?
3 komentarze
To prawda - trochę smutno, że jakaś era odchodzi, że pewnej klasy już nie ma, że aktorstwo już nie ma takiej wartości, jak dawniej.
OdpowiedzUsuńMnie również bardzo podobała się ta książka i jej forma. Tak jak piszesz - to nie są suche, banalne wywiady, autor naprawdę się postarał.
niestety nie moja tematyka :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie postanowiłam,ze kupię te książkę mamie w prezencie gwiazdkowym.Bohaterkami są prawdziwe aktorki,a nie dzisiejsze celebrytki,których wszędzie pełno dookoła i co druga piszę autobiografię.Sama chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńOd bardzo dawna śledzę Twojego bloga,a właściwie blogi i bardzo mi się podobają:)
Ja dopiero stawiam pierwsze kroki w blogowaniu,przyznam ze traktuję Twojego bloga jako wzór:)Zapraszam Cię serdecznie: ciszaczasija.blogspot.com
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.