Macierzyństwo bez Photoshopa

10:03 , ,

Do ideału daleko mi jak stąd na Marsa i z powrotem. Jest wiele rzeczy, których w sobie nie lubię - mam luźny brzuch i uda, które na skutek utraty kilkudziesięciu kilogramów falują radośnie, gdy tylko mam na sobie cokolwiek innego niż opinające dżinsy. Mam płaski tyłek, piersi jak sadzone jajka (równie dobrze mogłabym nosić stanik na plecach), a moja prawa łydka naznaczona jest żylakami, które wiją się jak Amazonka i jej dopływy. Brzmi tragicznie, prawda? 


Tyle że oprócz nich mam też kilka zalet, które skwapliwie w sobie pielęgnuję. Mam duże, zielone oczy o pięknym kształcie i długie rzęsy. Kształtne, ładnie zarysowane usta, wyraźnie zaznaczoną żuchwę i widoczne obojczyki, które uwielbiam.
Moje ciało, choć nieidealne, trzy lata temu pokazało, że dysponuje potężną siłą. Dało życie mojemu synowi i pozwoliło mi znów poczuć się dobrze z tym, jak wyglądam

Macierzyństwo bez Photoshopa przypomniało mi o tym, o czym czasami zdarza mi się zapominać. Że każda z nas, niezależnie od tego, jak wygląda, ma prawo czuć się jak bogini. Że każda z nas ma prawo czuć się dobrze w swoim ciele, nie bacząc na to, co mówią trendy. W książce tej zebrano wyznania kilkunastu kobiet i mężczyzn, którzy zdecydowali się napisać o tym, co czują w związku z tym, jak wyglądają i tym, jakich zmian dokonało w nich rodzicielstwo. Z każdego zamieszczonego w tym zbiorze tekstu emanuje ogromna siła - duma ze swojej kobiecości i faktu, że każda z nas, nawet jeśli daleko nam do współczesnego ideału urody, jest na swój własny sposób cudowna.

Jednocześnie w publikacji tej nie ma głosu mówiącego, że jeśli jesteś matką, śmiało możesz pozwolić sobie na to, by całkowicie osiąść na laurach i zatracić samą siebie. Wprost przeciwnie - Macierzyństwo bez Photoshopa motywuje do tego, byśmy niezależnie od tego, jak wyglądamy, pielęgnowały w sobie te cechy, z których jesteśmy dumne i byśmy z całą mocą czerpały ze swojej kwitnącej kobiecości i macierzyństwa. Właśnie dlatego ta książka jest tak dobra i tak ważna.

Liczba stron: 120
Wydawnictwo: Helion

Ocena (1-10): 7 - bardzo dobra 




Możesz przeczytać również

0 komentarze

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.