Macie takie historie, które wprawiają was w dziwny nastrój i zdają się całkowicie przenosić w inne miejsce i czas? Nie wiem jak wy, ale ja, co zaskakujące, miewam tak raczej rzadko i tylko przy niektórych książkach. Nie każda jest w stanie zawładnąć mną od początku do końca, więc droga pani Chamberlain, wielkie brawa!
Czas i miejsce akcji: lata sześćdziesiąte, Karolina Północna, USA.
Główni bohaterowie: Jane - opiekunka społeczna. Ivy - nastoletnia podopieczna Jane.
Los obu kobiet krzyżuje się w momencie, gdy Jane podejmuje pracę w opiece społecznej i zostaje przydzielona do okręgu Grace. Nowa podopieczna Jane, piętnastoletnia Ivy, jej lekko opóźniona umysłowo siedemnastoletnia siostra Mary Ella i jej dwuletni synek William oraz babka Nonnie żyją na tytoniowej farmie, gdzie z ogromnym trudem wiążą koniec z końcem, a bieda mocno daje im się we znaki. Obie siostry ciężko pracują i zdecydowanie nie mają łatwego życia. Jane powoli wsiąka w życie rodziny i bardzo leży jej na sercu ich dobro, zwłaszcza gdy dowiaduje się, że Mary Ella została poddana przymusowej sterylizacji, co do której nie została uświadomiona (powiedziano jej, że usunięto jej wyrostek) i że następna w kolejce do sterylizacji jest Ivy. Problemy nawarstwiają się z każdym kolejnym tygodniem i Jane chwilami czuje się coraz bardziej bezsilna, a będzie jeszcze gorzej.
